dnd, d&d dungeons and dragons
 
Snarry World
 
isa, dnd.rpg.info.plwotc, ogl

dnd, d&d MENU dungeons and dragons
 
Strona Główna Desiderium Intimum Mistrz i Chłopiec Tłumaczenia Nasza Książka/Our Book Kategorie Newsów Szukaj
 
isa, dnd.rpg.info.pl

dnd, d&d
OUR BOOK
dungeons and dragons
 
The Light Enthralled by The Darkness:

BOOK 1 - THE BLACK MONGREL
BOOK 2 - THE CURSED ONE
BOOK 3 - THE POISONS MASTER


 
isa, dnd.rpg.info.plwotc, ogl

dnd, d&d
NASZA KSIĄŻKA
dungeons and dragons
 
The Light Enthralled by The Darkness PO POLSKU:

KSIĘGA 1 - CZARNY MONGREL
KSIĘGA 2 - PRZEKLĘTY
KSIĘGA 3 - MISTRZ TRUCIZN


 
isa, dnd.rpg.info.plwotc, ogl

dnd, d&d
Nasza twórczość/Our stuff
dungeons and dragons
 
DESIDERIUM INTIMUM
MISTRZ I CHŁOPIEC
NASZE TŁUMACZENIA

Desiderium Intimum In Other Languages
The Master and The Boy

Desiderium Intimum Soundtrack
Desiderium Intimum Arts
Inne Ficki
Awards
 
isa, dnd.rpg.info.plwotc, ogl

dnd, d&d
Nasze Teledyski/Our Videos
dungeons and dragons
 
Desiderium Intimum Trailers
Videos by Ariel & Gobuss
Videos by Ariel Lindt
Videos by Gobuss
 
isa, dnd.rpg.info.plwotc, ogl

dnd, d&d
Polecane/Recommended
dungeons and dragons
 
Snarry od A do Z
Fanfics
Arts
 
isa, dnd.rpg.info.plwotc, ogl

dnd, d&d
Użytkowników Online
dungeons and dragons
 
Gości Online: 2
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanch Uzytkowników: 7,387
Najnowszy Użytkownik: Selvil
 
isa, dnd.rpg.info.plwotc, ogl

dnd, d&d
Our Desiderium Intimum Videos
dungeons and dragons
 






 
isa, dnd.rpg.info.plwotc, ogl

dnd, d&d
Nawigacja
dungeons and dragons
 
Strona Główna
Nasza Książka/Our Book
Kategorie Newsów
Artykuły
Buttony do Snarry World
Statystyki
Szukaj
 
isa, dnd.rpg.info.plwotc, ogl

dnd, d&d
THE LIGHT ENTHRALLED BY THE DARKNESS
dungeons and dragons
 

THE LIGHT ENTHRALLED BY THE DARKNESS ON AMAZON
 
isa, dnd.rpg.info.plwotc, ogl

dnd, d&d
Pojedynek drarry
dungeons and dragons
 
Kiedy zobaczyłyśmy ten turniej i jego warunki, od razu uderzyła nas taka ilość weny, że nie wiedząc, co z nią zrobić, musiałyśmy przelać ją na klawiaturę. Nie mogłyśmy się wprost powstrzymać :D Mamy nadzieje, że nikt się na nas nie obrazi :p Fick ten należy traktować z przymrużeniem oka :)

Dedykujemy ten tekst naszej wspaniałej becie - Kaczalce ^_^ Za to, że zawsze jest z nami i możemy na nią liczyć :D Już niedługo zaczniemy Ci wyznawać miłość ;)



Tytuł: Pojedynek
Autor: Gobuss & Ariel Lindt
Beta: like_water



Pierwszy Drarrowy Turniej Pojedynkowy


Temat: Kiedy w duszy czuję muzykę. (w oparciu o dowolną piosenkę)

Warunki:

* pairing główny: oczywiście drarry
* długość: 4-6 stron w wordzie, czcionką TNR 12
* gatunek: dowolny, poza deathfic i parodią
* rating: R (czyli erotyka ma być, ale bez graficznych opisów)

Warunki dodatkowe:

* w opowiadaniu NIE MOGĄ pojawić się cytaty z piosenki, na początku ma zostać podany jej tytuł, a tekst powinien być nią jedynie inspirowany
* ma się pojawić pairing poboczny, dowolny
* nie może występować Voldemort, Dumbledore i Snape
* czas i miejsce akcji: dowolne.




Pojedynek


Harry'ego obudził natarczywy stukot w okno. Rozejrzał się zdezorientowany po dormitorium. Ron spał w najlepsze. Podniósł się i dostrzegł ciemny kształt na tle księżycowej poświaty. Podszedł do okna i otworzył je. Do pokoju wleciała szara sowa. Zatrzymała się na wezgłowiu łóżka i dziobem dotknęła przymocowanego do nóżki maleńkiego ruloniku. Harry odwiązał notkę, a sowa szybko wyfrunęła przez otwarte okno. Przyjrzał się z zainteresowaniem kawałkowi pergaminu.

Kto mógł do niego pisać w środku nocy? Czy to coś poważnego? Może komuś coś się stało?

Szybko rozwinął pergamin i zmarszczył brwi. W środku znalazł tylko jedno zdanie:

Za dziesięć minut w schowku na miotły na drugim piętrze, obok portretu starego mnicha.

Serce Harry'ego zabiło mocniej. Czyżby to była wiadomość od...?

Poderwał głowę i rozejrzał się po pokoju oczami błyszczącymi z przejęcia. Nie może przegapić takiej szansy! Tak długo o tym marzył, tak wiele razy o tym śnił... I w końcu jego marzenie miało szansę się spełnić.

Gwałtownie zerwał się z łóżka i nie przejmując się zmianą ubrania, zarzucił na siebie pelerynę niewidkę, po czym wymknął się na palcach z dormitorium. Przemknął przez Pokój Wspólny, zbiegł kilka pięter po schodach, modląc się, by nagle nie zmieniły kierunku i znalazł się w korytarzu, w którym znajdował się umówiony schowek. Powoli ruszył przed siebie, czując, że jego serce z każdym krokiem zaczyna bić coraz głośniej i szybciej. Wokół panowała cisza tak przytłaczająca, iż miał wrażenie, że dźwięk uderzeń jego serca odbija się echem wśród mrocznych zakamarków Hogwartu. Że za chwilę na drugim końcu korytarza pojawi się Filch i wszystkie jego marzenia legną w gruzach. Na szczęście wokół panował absolutny spokój, tak jakby nawet zamek wstrzymał oddech, wyczekując na to, co ma niedługo nastąpić. Przystanął przed maleńkimi drzwiami i wziął głęboki oddech, próbując zapanować nad drżeniem dłoni i nerwowym uciskiem w żołądku. Delikatnie je popchnął, ale jego oczom ukazała się tylko ciemność. Zrobił krok do przodu, ale w tym samym momencie, czyjaś dłoń złapała go za ramię i wciągnęła w mrok. Chciał krzyknąć, ale głos uwiązł mu w gardle. Uderzył plecami o ścianę i poczuł ciepłe ciało, przyciskające się do niego i gorący oddech owiewający jego twarz.

- A jednak przyszedłeś... - Głos był wysoki i aksamitny. Harry natychmiast go rozpoznał.

- Malfoy! - warknął i odsunął chłopaka od siebie. - Co ty tu robisz?

W pomieszczeniu rozbłysło światło i Harry zobaczył przed sobą bladą twarz i szare oczy.

- Jak to co? Czekam na ciebie. - Czy tylko mu się wydawało, czy głos Ślizgona był dziwnie... uwodzicielski? Harry otworzył usta, czując, jak napływa zrozumienie.

- To ty wysłałeś mi tę notkę!

- Jak się tego domyśliłeś? - parsknął chłopak.

- Po co to zrobiłeś? Czego ode mnie chcesz?

Harry usłyszał nerwowe odchrząknięcie. Tak jakby Malfoy przygotowywał się do powiedzenia czegoś, co nie chciało mu przejść przez gardło.

- Zakochałem się w tobie, Potter. To znaczy... Harry.

Gryfon na moment zaniemówił, a jego brwi sięgnęły niemal linii włosów. Przez chwilę miał wrażenie, że zapomniał, jak się oddycha. A następnie wybuchnął niepowstrzymanym śmiechem.

- No i z czego się śmiejesz, ty kretynie? - warknął Malfoy, przywracając swojemu głosowi jego dawne brzmienie.

Harry upadł na tyłek i próbował się opanować.

- Naprawdę? - zapytał kpiąco, ocierając łzy z oczu. - I ściągnąłeś mnie tutaj tylko po to, żeby opowiadać mi dowcipy?

- To nie jest dowcip! - syknął Ślizgon, po czym ponownie odchrząknął i nadał swojemu głosowi manieryczne brzmienie. - Już od dawna nie mogę oderwać od ciebie wzroku. Masz wszystko to, czego zawsze pragnąłem, ale jednocześnie nienawidziłem tego, że tak na mnie działasz. I dlatego zawsze byłem dla ciebie taki wredny. Ale w końcu przejrzałem na oczy. Jesteś dla mnie ideałem... - Mówiąc to, skrzywił się mimowolnie, jakby ssał cytrynę.

Harry popatrzył na niego bez słowa. Gapił się tak przez kilka chwil, po czym zapytał:

- Piłeś coś?

Twarz Malfoya przez chwilę przypominała dawną maskę nienawiści, ale szybko się opanował i pokręcił głową, zagryzając wargę, tak, jakby powstrzymywał się od złośliwego komentarza.

- Przykro mi, ale ty dla mnie ideałem nie jesteś, więc jeżeli już skończyłeś, to chciałbym wrócić do łóżka. - To mówiąc, Harry podniósł się z podłogi i skierował w stronę wyjścia.

- Potter! - Malfoy wyglądał na całkowicie wyprowadzonego z równowagi. - Jeżeli przekroczysz ten próg, to obiecuję, że...

- No, teraz już bardziej przypominasz siebie - przerwał mu Harry, odwracając się na pięcie i wbijając w niego wyzywające spojrzenie. - O co tak naprawdę chodzi?

Ślizgon wyglądał, jakby przez chwilę zmagał się ze sobą, po czym odwrócił głowę i prychnął:

- O pojedynek.

- Jaki pojed...?

- Ciii - przerwał mu, złapał za ramię i pociągnął w kąt, po czym pochylił się do niego i wyszeptał cicho:

- Masz. - Wcisnął Harry'emu w rękę arkusz pergaminu i powiedział. - Tutaj są zasady. Podzielimy się nagrodą.

Harry zerknął na trzymaną w ręku kartkę i zaczął czytać. Z każdym przeczytanym słowem, jego oczy rozszerzały się coraz bardziej, a usta otwierały. Malfoy stał obok i cierpliwie czekał. Kiedy Harry skończył, spojrzał na Ślizgona w absolutnym szoku i powiedział:

- Zwariowałeś?! Przecież ja kocham Sna...

- Cicho! Nie wspominaj o nim, bo nas wywalą z konkursu!

Harry zamknął usta, ale nie przestał gapić się na Malfoya z wyrazem osłupienia na twarzy. Spojrzał jeszcze raz na kartkę, a potem na stojącego obok Ślizgona.

- Po co chcesz brać w tym udział? - zapytał. - Przecież mnie nienawidzisz. Ja ciebie też nienawidzę. Nie łączy nas nic poza niechęcią i wzajemnym pragnieniem upokorzenia siebie.

- No właśnie - uśmiechnął się Malfoy. - Poza tym, nie zapominaj, że jestem materialistą, Potter. No i lubię wyzwania.

Harry zastanawiał się przez chwilę. To w sumie nie taki głupi pomysł... I skoro Malfoy był gotowy podjąć takie ryzyko, to on nie może okazać się tchórzem... No i naprawdę mógłby go upokorzyć w jakiś wyrafinowany sposób... Jego oczy rozbłysły.

- Zgoda - powiedział. - To co mamy robić?

- Hmmm... - Malfoy zamyślił się, ale bardzo szybko jego skupienie przerwał odgłos kroków na korytarzu. Spojrzeli na siebie z przestrachem. Kroki zbliżały się.

- Filch? - zapytał bezgłośnie Malfoy. Harry wzruszył ramionami. Nie miał przy sobie Mapy Huncwotów.

Kiedy kroki zatrzymały się tuż przed schowkiem, obaj wbili się w sam róg pomieszczenia. Drzwi otworzyły się. Harry zobaczył długą siwą brodę, błękitną szatę i okulary połówki.

- O cholera! - Z ust Gryfona wyrwało się przekleństwo.

- O przepraszam - odezwał się przybysz, uśmiechając się z zakłopotaniem. - Myślałem, że to toaleta.

Harry szybko skoczył do przodu i zatrzasnął mu drzwi przed nosem. Oparł się o nie plecami i spojrzał z przerażeniem na Malfoya.

- No to jesteśmy spaleni - sapnął. - Co teraz zrobimy? Wywalą nas za to!

Malfoy zastanawiał się przez chwilę, po czym oświadczył:

- Możemy to wyciąć.

Harry skrzywił się.

- A jak chcesz to zrobić? - zamyślił się. - Mam! Może lepiej udawajmy, że to był... Święty Mikołaj.

- Ubrany na niebiesko? - zakpił Malfoy.

- Może mu się czerwony już znudził? - zapytał Harry z nadzieją.

Malfoy westchnął z rezygnacją.

- Zaczyna się z tego robić parodia. Musimy jakoś to obejść. - Oczy Malfoya rozbłysły. - Wiem! Dramat! Zabiję cię i zrobimy z tego łzawą historię.

- Nie możesz - oświadczył Harry, zaglądając do regulaminu. - Zabijanie też jest zakazane.

- Niech to szlag! - syknął Ślizgon. Spojrzał przeciągle na Harry'ego i uśmiechnął się przebiegle. - No to może chociaż zrobisz mi laskę?

Harry uśmiechnął się triumfalnie:

- Zakazane.

- No to co to ma być, k****a za turniej?! - warknął Malfoy, tracąc cierpliwość. - Pokaż mi to! - wyrwał mu kartkę z ręki. - Ha! Możemy to zrobić, ale bez graficznych opisów. - Zamyślił się. - Jest przecież ciemno. A ja mogę patrzeć w sufit. I postaram się nie jęczeć. To się może udać... - spojrzał na Harry'ego z błyskiem w oku. - No to dawaj.

Harry skrzywił się.

- Dlaczego ja?

- Bo to był mój pomysł.

Harry westchnął, opadł na kolana i...

...zrobił mu dobrze.

- No, to chyba ten punkt zaliczyliśmy - uśmiechnął się Malfoy, zapinając spodnie. Wziął kartkę i spojrzał na pozostałe warunki. - Cholera, potrzebujemy jeszcze pobocznego pairingu.

Harry, który cały czas wycierał usta rękawem, krzywił się i spluwał na podłogę, bardzo szybko zaniechał tych czynności, kiedy zorientował się, że został nakryty.

- Wiem! - powiedział nagle Malfoy. - Możesz namówić Weasley i Granger, żeby się lizali.

Harry pokręcił głową.

- Nie wiem, czy to wyjdzie. Ostatnio się pokłócili, a mamy ograniczenie czasowe. Chyba się nie wyrobię.

- No to kogo proponujesz?

Gryfon zamyślił się.

- Ostatnio zauważyłem, że Zgredek i Hagrid całkiem się nawet polubili.

Malfoy spojrzał na niego z takim obrzydzeniem, jakby przed chwilą zjadł smocze jądra. Ale Harry nie przejął się tym za bardzo.

- Zgredku! - wykrzyknął. Nie za głośno, żeby nikt ich nie nakrył. W chwilę później w pomieszczeniu rozleł się trzask, a pomiędzy nimi pojawił się mały, pomarszczony skrzat. Spojrzał na Harry'ego z uwielbieniem i oświadczył:

- Harry Potter wzywał Zgredka? Zgredek jest zawsze do usług Harry'ego Pottera.

Gryfon pochylił się nad skrzatem i powiedział cicho:

- Mam do ciebie ogromną prośbę, Zgredku, Chciałbym, żebyś poszedł do Hagrida i... - Przez kilka chwil szeptał mu coś do ucha, zawzięcie gestykulując rękami. Oczy skrzata wytrzeszczyły się. Kiedy Harry odsunął się, Zgredek pokiwał głową:

- Zgredek dobry skrzat. Spełni prośbę Harry'ego Pottera. Ale jak ma tam dosięgnąć?

- Nie wiem, wejdź na jakiś stołek, albo coś - odparł Harry, wzruszając ramionami. Zgredek uśmiechnął się:

- Harry Potter będzie zadowolony ze Zgredka. - Po czym pomachał rączką i zniknął z trzaskiem.

- No to załatwione - wyszczerzył się Harry. - Coś jeszcze, o czym zapomnieliśmy?

Draco zerknął do regulaminu.

- Nie, to wszystko. Możemy pocałować się na pożegnanie i wrócić do swoich dormitoriów.

Harry odetchnął z ulgą.

- Naresz... ała! - wykrzyknął, przyciskając gwałtownie dłoń do czoła.

- Potter! - syknął Malfoy, rozglądając się z przestrachem. - Co ty wyprawiasz? Natychmiast przestań!

- Ee...? - Harry spojrzał na niego, zdezorientowany, po czym jego oczy rozszerzyły się w zrozumieniu. - Ee... coś mnie ugryzło! Pełno tu robactwa! - powiedział głośno, jakby w eter, po czym, widząc sygnały Draco, dodał jeszcze głośniej. - TAK, WŁAŚNIE COŚ MNIE UGRYZŁO! TO NIE MA NIC WSPÓLNEGO Z TYM-O-KIM-WSZYSCY-MYŚLĄ! - Uśmiechnął się do Malfoya, który puścił mu oczko.

- No to... - zaczął, nieco skrępowany. - Było... ee... całkiem fajnie.

Ślizgon pokiwał głową i spojrzał na niego przeciągle.

- No. - Malfoy powiedział tylko tyle, jakby nagle stracił cały rezon.

- Do następnego pojedynku - powiedział cicho Harry, podszedł bliżej i cmoknął go w policzek, po czym zniknął za drzwiami. Draco przez chwilę wpatrywał się w drewniane wejście. Jego myśli szybowały daleko, wysoko, wzbiły się do góry niczym wiatr, niczym orła cień...

Nagle jego oczy rozszerzyły się gwałtownie.

O k****a! Zapomnieli o piosence!!!



* KONIEC *


 
isa, dnd.rpg.info.plwotc, ogl

dnd, d&d
Komentarze
dungeons and dragons
 
NNRiddle dnia sierpnia 11 2009 11:03:20
Ua.
Super xd.
Na początku było tak trochę poważnie... Mimo, że zaciąganie Pottera przez Malfoy'a w środku nocy do schowka jest absurdalne smiley
A jak się rozkręciło, tu ómierałam. smiley
Akcja z lodem... no proszę was smiley
Genialne! smiley
To mnie centralnie rozbroiło:

"- Możemy to wyciąć.

Harry skrzywił się.

- A jak chcesz to zrobić? - zamyślił się. - Mam! Może lepiej udawajmy, że to był... Święty Mikołaj.

- Ubrany na niebiesko? - zakpił Malfoy.

- Może mu się czerwony już znudził? - zapytał Harry z nadzieją."

Za ten drugi parring to ja was zabiję xD. Spadłam z krzesła i nie mogłam się podnieść. Masakra smiley

"- TAK, WŁAŚNIE COŚ MNIE UGRYZŁO! TO NIE MA NIC WSPÓLNEGO Z TYM-O-KIM-WSZYSCY-MYŚLĄ! "

^^ Tutaj to samo xD.

No i genialne końcowe zdanie... smiley
Ja bym chciała więcej takich tekstów xD.
Można zejść na zawał xd.
repress dnia sierpnia 11 2009 15:59:19
Na koniec prawie zaksztusiłam się własną śliną. Świetna parodia. Tak jak napisała moja poprzedniczka - więcej takich tekstów, zwłaszcza w tym wakacyjnym zastoju.
AngelsDream dnia sierpnia 12 2009 01:34:31
Przeczytałam i sama nie wiem, co sądzić. Początek trochę mnie znudził, ale reszta, a szczególne zakończenie, genialna. O konkursie drarry słyszałam, ale warunki mnie odstraszyły, was zainspirowały do napisania parodii - brawo. smiley Bo jest się z czego pośmiać, nawet, jeśli uwielbia się Draco, a może właśnie dlatego? W końcu, skoro Mikołajowi może się znudzić czerwony, a Zgredek uczy się wykorzystywać stołek w ars amandi, to wszystko jest możliwe.

Osobiście jestem prawdziwą fanką:
Harry westchnął, opadł na kolana i...

...zrobił mu dobrze.


Tak, to ma swój urok. I świenie daje po nosie wszelkim fankom opisów. Żeby nie było, sama lubię dobrze rozpisane sceny łóżkowe.

A potem nasz drogi Voldemort o sobie przypomniał, ale na szczęście Gryfoni są dzielni i mają wprawę w walce z bólem, więc Harry uratował sytuację. Tylko biedacy o piosence zapomnieli. smiley

Ogólnie zastrzeżeń nie mam, ale nie czuję się też powalona na kolana.
Mrocznajulia dnia sierpnia 17 2009 00:40:47
O nie spazmatyczny śmiech przez piętnaście minut i leżenie na ziemi trzęsac się
GENIALNE
LikeYou dnia grudnia 17 2009 23:33:23
Nie przepadam za turniejami,wręcz unikam ich jak ognia...ale taka lekka parodia jest jak najbardziej w moim guście.

Zgredek/Hagrid?Właśnie mi się przypomniał jeden z obrazów Iren Loxley ;D

Nie ma się tutaj co rozwodzić nad treścią,parodia ta jest dla mnie małym daniem,na raz ;p
modemoiselle dnia grudnia 23 2009 05:16:41
Oh! Genialne smiley
Końcówka najbardziej mi się podobała.! smiley
Zgredek/Hagrid? Um, jakoś mnie... ekhm, przemilczę. smiley
I... Mikołaj któremu znudził się czerwony. smiley
Ogólny efekt: Komiczny.
Bardzo mi się podobało, nie ma to jak dobra dawka humoru z samego rana ^^
Cecyli13 dnia grudnia 25 2009 23:13:38
Musze przyznać, że wyszła wam świetna parodia. Cała jest wspaniała ale kilka momentów naprawdę powala na kolana ( Mikołaj, poboczny pairing i oczywiście końcówka).
Jako zadeklarowana fanka rozbudowanych opisów jestem zawiedziona fragmentem:
Harry westchnął, opadł na kolana i...

...zrobił mu dobrze.

Ale nie można mieć wszystkiego na raz.
Więcej taki parodii Dziewczyny ( tylko w wolnym czasie by nie przeszkadzały w pisaniu Desiderium Intimum) bo uśmiechu nigdy za mało.
okami dnia grudnia 26 2009 14:11:34
Ciekawie wyszło ,choć najbardziej rozbawił mnie fragment o "robieniu dobrze" ,zwłaszcza ,że wtedy kątem oka zobaczyłam avatar z wywiadu "So, Daniel are you a real pervert?" naprawdę nie mogłam przestać się śmiać. Za dużo Pottera...
W każdym razie błędów żadnych nie wychwyciłam ,ale gdzieś na początku był mały zgrzyt ,poza tym to naprawdę dobra parodia smiley
Życzę weny i Wesołych Świąt smiley
Persenifikona dnia grudnia 28 2009 19:41:13
Hahah, czytałam już kiedyś tego ficka.
Jest jednym z najbardziej pokręconych jakie dane mi było ujrzeć. ;D

Oczywiście nie można zapomieć o wspominanym już fragmencie;


Harry westchnął, opadł na kolana i...

...zrobił mu dobrze.


Utarcie nosa wszystkim maniaczką (takim jak ja ;D) długich opisów. Zrobił dobrze, koniec, kropka. ;D

Ach i moment kulminacyjny!
Zniewalający! ;D


Nagle jego oczy rozszerzyły się gwałtownie.

O k****a! Zapomnieli o piosence!!!


Nie jest to może jeden z ficków do których obsesyjnie wracam, ale ma coś w sobie.
Salomanka dnia stycznia 02 2010 03:41:45
Podziwiam wszystkich autorów, biorących udział w pojedynkach. mi brakuje weny na spisanie własnych pomysłów, a tu trzeba się zmieścić w konkretnych ograniczeniach, podlegać regułom i pamiętać o wszystkim, o czym traktują warunki pojedynku. A Wy... Wy to po prostu obeszłyście, w wielkim stylu. Jej. Naprawdę nie można się opanować, tak pozytywnie rozśmieszający tekst. Lubię od czasu do czasu przeczytać coś w tym stylu - lekkie, cholernie zabawne, no i mające w sobie coś, co sprawia, że tekst nigdy się nie nudzi.
Zawsze najbardziej będę kochała Snarry, ale Drarry również uwielbiam, więc tu miałam podwójną dawkę radości. Harry biegnie z nadzieją do Snape'a, a tu taka niespodzianka xD No, nawet jeśli Draco uwodzi Harry'ego tylko po to, by wygrać Pojedynek...
Ulubiony fragment: Malfoy puszczający oczko do Pottera, który jest gryziony przez Robactwo. Oczywiście ; )
SilverS dnia stycznia 02 2010 15:12:21
Tak, ten tekst jest wspaniały i śmieszny za razem.
Czytałam go już kilka razy i prawie leżałam na podłodze ze śmiechu,
Widać że wenę miałyście bo wyszło wam naprawdę świetnie.
Gratuluję i życzę wam by powstało więcej takich swobodnych tekstów.
Lena_Xxx dnia stycznia 04 2010 12:55:41
Haha, po Serii Herbacianej ten fanfik dobrze mi zrobił xD Wyszedł przezabawny smiley Niech zgadnę... kiedy Harry i Draco udawali, że przyłapał ich Święty Mikołaj, to był Dubledore? xD Ale powalił mnie tekst "- Wiem! Dramat! Zabiję cię i zrobimy z tego łzawą historię.
- Nie możesz - oświadczył Harry, zaglądając do regulaminu. - Zabijanie też jest zakazane." smiley Bardzo przyjemny i lekki Drrary smiley
ha_lucynka dnia stycznia 21 2010 01:35:38
Jakkolwiek za drarry nie przepadam, ale ta miniaturka ma w sobie to coś. Może to jest
...Święty Mikołaj.
- Ubrany na niebiesko? - zakpił Malfoy.
- Może mu się czerwony już znudził? - zapytał Harry z nadzieją.

Taaa bardzo możliwe, ze to chodzi o Mikołaja.
Ale i tak najbardziej rozwala mnie zawsze zakończenie:
Nagle jego oczy rozszerzyły się gwałtownie.
O k****a! Zapomnieli o piosence!!!

Czyli nici z wygranej... smiley
Nantalia dnia lutego 15 2010 11:26:20
Mam sentyment do drarry. Z tego, co pamiętam, zaczynałam od nich swoją przygodę z "niegrzecznymi" opowiadaniami HP. Ta miniaturka bardzo mnie rozbawiła. Ale jednak macie dużo racji, przedstawiając tę sytuację w ten sposób. Draco i Harry zakochani w sobie??? Raczej mało prawdobodobne. O wiele łatwiej uwierzyć w to, że wszystko, co się między nimi dzieje, w tych wszystkich opowiadaniach, to jakiś żart, zakład, konkurs. Ogólne wrażenie mam bardzo pozytywne. Uważam, że to bardzo udana miniaturka. smiley
Nami dnia lutego 16 2010 20:58:24
Przeczytałam warunki i stwierdziłam, że chyba nie przeczytam. Zabrano mi Severusa! a później czytam dalej i... O matko i córko! Niezłe smiley
Wątek Zgredek/Hagrid zbił mnie trochę. Skrzywiłam sie, jakbym zjadła cytrynę. Zresztą mieli paring poboczny. Przecież Harry chciał powiedzieć "Snape" smiley
Spodobała mi się idea ustawionego konkursu. Z Draco prawdziwy Malfoy - zawsze chce wynieść ze wszystkiego korzyści dla siebie smiley Niebieski Mikołaj i niezwykle opisowa scena erotyczna rozbroiły mnie i parsknęłam śmiechem, czytając ją x]
A tak na koniec: po tym "Snape'ie" od razu widać, że lubicie Snarry ^.~
Natka dnia lutego 17 2010 20:23:12
Miniaturka rozbraja.. Jak dla mnie majstersztyk w mistrzowskim wykonaniu.. Perełka goniła perełkę, a przy takim ograniczeniu, to po prostu cudo. Przez dobre 20 minut nie mogłam opanować dzikiego rechotu i nawet moja mama zrezygnowała z prób dowiedzenia się o co chodzismiley. Tekst czyta się lekko, ale mam jedno zastrzeżenie: należy pisać ostrzeżenie, żeby nic w tym czasie nie spożywać (w jakiejkolwiek postacismiley)

I pointa na koniec, której tłumaczyć nie trzebasmiley

"Nagle jego oczy rozszerzyły się gwałtownie.

O k****a! Zapomnieli o piosence!!!"
Fumi dnia lutego 22 2010 12:22:25
Dobre... świetne... zabawne. Tyle co mogę o tym powiedzieć.
Ustawiony konkurs. Cóż mogło by przejść. Tylko biedni chłopcy przeoczyli fragment o piosence. A parring poboczny dziwny. Hagrid z Zgredkiem dziwne połączenie, ale jak na olbrzyma całkiem możliwe, tylko, że zgredek nie jest milusi smiley.
Mikołaj i ukryta miłość Pottera bezbłędne.
Oby takich więcej miniaturek
Pozdrawiam.
Alexandrine dnia marca 04 2010 23:21:00
Czytałam to już na innym forum wcześniej, ale skomentuje tutaj.. Niesamowicie mnie rozbawiło smiley) I maksymalnie poprawiło mi humor, mimo, iż myślałam, że nic mi go nie poprawi.
Ach, snarrystki do pojedynku drrary ; D Urocza parodia ; )) Parring poboczny pogniótł oraz "święty Mikołaj" ; DD Gdyby nie piosenka to zapewne przeszłoby ; ))
Skaaza dnia marca 15 2010 14:51:11
Ómarłam na tym ficku *zwija się ze śmiechu*
Było absurdalnie głupkowato fantastyczne smiley

Uwielbiam Parodię (niestety nie mogę znaleść dobrych) a ta pobiła inne o 10000000%.
Najfajniejsze momenty to te co podał/a NRiddle smiley
Idiotyzm Pottera czasami nie zna granic smiley

Szkoda, że taki króciutki, ale bardzo fajnie się go czytało. xD
Will dnia marca 21 2010 16:59:06
Hahaha to było śmieszne smiley
To z tym mikołajem któremu znudził się czerwony było powalające.
O co chodziło z tym Zgredkiem hahahaha smiley
No tak i co najważniejsze zapomnieli o piosence haha jak mogli smiley
Zuzkaa57 dnia marca 31 2010 18:14:28
o nie mogę xD fantastyczne, genialne, najlepsze opowiadanie jakie czytałam:* napiszcie takich więcej, ba mam wielką ochotę się pośmiać;)
Lona dnia kwietnia 03 2010 11:01:49
To było genialne!!! Pomysł świetny. Idealny na rozświetlenie smutnego dnia. Błagam wręcz o więcej takich opowiadań!!!!smiley
yamarihime dnia kwietnia 18 2010 19:46:09
och, jak cudnie, jak cudnieee! Dawno się tak nie uśmiałam xD Fantastyczny pomysł, zaskakujący. Znacznie poprawił mi się humor (:
Parodie to trudna sztuka, Wam jak najbardziej się udało! smiley
Pozdrwiam.
mrbk9vff dnia kwietnia 27 2010 12:43:14
fajne opowiadanko tylko tak troszke takie łyse bez tych opisów scen i za krótkie smileysmileysmileysmiley
mrbk9vff dnia kwietnia 27 2010 12:56:09
sorki że pisze dwa komenty pod jednym opowiadankiem ale nie ma innego w tej zakładcesmiley Jest ono zajebiste ale troszke krótkie ale i tak będe je polecać każdemu kto się tymi temetami zaciekawi smileysmileysmileysmileysmiley
marzik87 dnia maja 07 2010 18:39:05
Nie jestem biegła w tych zawiłościach turniejowych ale jeżeli skłaniaja one do pisania takich tekstów to oby ich było jak najwięcej smiley Świetny tekst, krótki ale myśle że to jego zaleta. W niezbyt długiej notce skondensowana dawka specyficznego humoru....efekt powalający. Najlepszy fragment to chyba ten z Mikołajem, chociaż przy tym z Sami-Wiecie-Kim też uroniłam łezkę rozbawienia smiley Najciekawsze w tym wszystkim jest to, że tak naprawdę wykorzystałyście regulamin konkursu i wszystkie wytyczne po to, żeby je obejść, jednocześnie ich nie łamiąc....Istny majstersztyk smiley Pozdrawiam i życzę weny.
Miss_Black dnia maja 25 2010 16:52:01
No dobra. Pomysł niezły i przypuszczam, że oryginalny, bo nic podobnego nie czytałam. Uwielbiam dobrze zrobione parodie, przy których zakwikuję się na śmierć. Niestety tu położyłyście kilka momentów i jakby chwilę za późno wkroczyłyście z narratorską świadomością bohaterów. Szkoda, bo spodobał mi się to ogromnie ten zabieg. Też nie jestem fanką konkursów. Sama ich idea jest dobra. Mają pobudzać autorów do działania, ale ograniczenia i wytyczne zwykle zaskakują bezsensownością i głupotą. Niemniej pointa całkiem zgrabna i orła cień mnie rozłożył.
Nessi dnia maja 26 2010 22:30:21
Nie no BOMBA smiley
:Harry westchnął, opadł na kolana i...

...zrobił mu dobrze."
hehe;p
świetnie napisane smiley
Nessi dnia maja 26 2010 22:32:57
taaa... trochę szkoda ,że nie ma opisu tych scen smiley ;p ale pomysł śietny
sagalilith dnia czerwca 08 2010 10:02:44
Dość by powiedzieć, że początek mnie bardzo zainteresował, a później to zrobiło się o wiele, wiele, wiele.... śmieszniej.
Super pomysł, dialogi cudowne, a brak graficznych opisów - no proszę... żebyście wiedziały jak ja z tego wyłam czytając za pierwszym razem.
Taki sobie "psotny" tekst, a potrafi tak poprawić humor.
Dziękuję i gratuluję.
Lethos dnia padziernika 22 2010 00:47:21
To przepięknie poprawiło mi humor. Zgredek i Hagrid,to najromantyczniejsza para roku. <3 Głosuję na nich,4 ever i how sweet i w ogóle...hahaha xD.
nyanko dnia grudnia 21 2010 23:38:46
Swietne! Niekonwencjonalne, w sprytny i humorystyczny sposób obejście wymagań "O k***a! Zapomnieli o piosence!", danie prztyczka w nos wszystkim fankom graficznych opisów, jak i również "śmianie się w twarz" regulaminowi konkursu. Ładnie z tego wybrnęłyście, wyszło fajnie, lekko i pomysłowo. Normalnie nie lubie parodii, bo kojarzą mi się z tępym humorem i niewyszukanymi dialogami, jednak tutaj jest inaczej. Brawo! smiley Serio, usmiałam się smiley
jotel dnia stycznia 10 2011 01:39:14
O Paaanie, zrobiłyście z tego po prostu coś niesamowitego xD jest środek nocy a ja krztuszę się ze śmiechu i staram nie obudzić całego domu xD i to takie zabaawne akurat w Waszym wydaniu "bez opisów graficznych scen":

- No to może chociaż zrobisz mi laskę?

Harry uśmiechnął się triumfalnie:

- Zakazane.

to był zgon xD wręcz Śli zgon xD
aż dziwbe że wcześniej tego nie dorwałamsmiley ale lepiej późno niż wcale;]
kawiarz dnia stycznia 13 2011 14:18:04
OMG...To jest absolutnie cudowne! Hahahah! Po prostu powalił mnie ten fic. Trudno raczej o coś bardziej niekanonicznego, ale chyba na tym polega urok tego tekstu. Bardzo dobry na odstresowanie, po męczącym dniu w szkole. Więcej takich! Pozdrawiam.
Creatrix dnia lutego 10 2011 19:09:17
Szczerze? Zaczynając czytać tą miniaturkę miałam mieszane uczucia. Wydawało mi się to baaaardzo naciągane. Jednak wraz z kolejnymi linijkami na mojej twarzy zaczął pojawiać się uśmiech.
Udało wam się stworzyć coś oryginalnego, co nie zdarza się zbyt często.
Rarytasem okazała się sama końcówka: "O k****a! Zapomnieli o piosence!!! " Przy tym mój kot spojrzał się na mnie oburzony, że parsknięciem śmiechem popełniłam śmiertelny błąd budząc go (kiedy wasz kot waży 9kg i ma rozmiary małego rysia, słowo "śmiertelny" staję się kluczowesmiley
Nie będzie to może moja ulubiona miniaturka, ale stała się miłą odskocznią od szablonowych opowiadań. Tak trzymajciesmiley
moran125 dnia lutego 11 2011 22:35:11
Prześmieszne - takich tekstów więcej nam trzeba smiley pod koniec prawie się popłakałam, zwłaszcza przy fragmentach z Hagridem, Zgredkiem i krzesłem xD
Deirdre dnia marca 02 2011 08:22:26
TAK, WŁAŚNIE COŚ MNIE UGRYZŁO! TO NIE MA NIC WSPÓLNEGO Z TYM-O-KIM-WSZYSCY-MYŚLĄ! - xDDD przez ten tekst prawie z krzesła zleciałam ;P

Cudeńko jadnym słowem.^^ Od razu humor poprawia=) Wiecej takich tekstów! Weny życzę.^^
Sakamae dnia marca 05 2011 00:37:30
Blah! smileyP) Zgredek i Hagrid... Macie naprawdę zrysaną psychę;p
ataraxia dnia kwietnia 11 2011 12:25:54
Fe, nie lubię drarry.
To było ciekawe, jak popatrzeć na inne wasze teksty, a to hmmm macie wyobraźnie smiley
Hagrid z Zgredkiem, tak jesteście chyba szalone. Gdy czytałam to z Albusem juz chciałam powiedzieć "hej, ale to zakazane!"
Kawałek z laską i blizną były ciekawe. Z piosenką jakoś końcówka mnie nie przekonała. Ogólnie udana parodia.

Pozdrawiam
jusoks dnia kwietnia 25 2011 18:08:51
Na początku jak czytałam to nie wiedziałam czegos sie spodziewać ale im dalej tym bardziej pojawiał mi sie na ustach uśmiechsmiley
Ciekawie to napisałyściesmileyPrzyjemnie mi sie czytałosmileymi sie podobała ta parodiasmiley
To było dobre z tym mikołajemsmileyhehe
liluf dnia kwietnia 28 2011 18:33:58
Heh. Trochę przerażająca ta parodia... Szczególnie na początku. Draco wyznaję miłość Potterowi. I to tak prosto z mostu... Tego długo nie zapomnę.
Zgredka i moich domysłów co do zadania jakie ma wykonać również. POza tym czyta się lekko i przyjemnie. Dobrze jest się od czasu do czasu uśmiechnąć.
Kwiatek25 dnia sierpnia 15 2011 08:34:40
HAHAHAHA! Śmierć smiley
To było świetne smiley na początku trochę zwyczajnie się zapowiadało, ale czytając dalej, wybuchałam śmiechem przy każdej kwestii xd. Końcówka zdecydowanie najlepsza! I to ze świętym mikołajem xd.
Tekst lekki i przyjemny, idealny do przeczytania w wolnej chwili i poprawienia sobie humoru smiley
sabina1771 dnia sierpnia 16 2011 00:16:19
Witam, jestem zapaloną fanką zarówno drarry jak i snarry - mimo to parodia na 6+! Jeszcze nie spotkałam się z tak pokrętną realizacją wymagań! Tekst zabawny, jak dla mnie oryginalny - bardzo mi się podobał. Życzę dalszej weny tłumaczce. Pozdrawiam, S.
ewa1959 dnia sierpnia 28 2011 18:02:57
To bylo naprawde niesamowite ,kocham snarry ,drarry i to opowiadanie mnie rozlozylo.Niesamowita lista pojedynkowa i jej realizacja smiley .Ciekawy pomysl ,swietnie mi sie czytalo. Pozdrawiam
brakpomyslu dnia wrzenia 29 2011 18:12:17
Harry westchnął, opadł na kolana i...

...zrobił mu dobrze.


Nie mogę przestać się śmiać!!!!!!! :))))))))))
magiamoniczki dnia listopada 14 2012 00:35:45
Hahahahahah leżę na podłodze i pieję ze śmiechu. No dobra, może leżałam, bo właśnie musiałam usiąść i o tym napisać. Za-je-bis-te!! WW sumie to lubię Drarry ale ta parodia jest fenomenalna. ^^
mojjka dnia stycznia 22 2013 12:42:58
Hahaahahahaha! Dziewczyny rozwaliłyście mnie! Nie wiem jakim sposobem wpadłyście na coś takiego, ale leżę i kwiczę. smiley
_BlackAngel_ dnia kwietnia 22 2013 22:44:26
Bardzo fajne, lekkie i przyjemnesmiley no może poza Zgredkiem i Hagridemsmiley
Lena_Xxx dnia kwietnia 28 2013 01:02:18
Jak ja uwielbiam czytać drugi raz ff, które długi czas temu czytałam i zaśmiewać się w tych samych żartów xD A na dodatek tuż przed przeczytaniem przez minutę szukałam piosenki, którą miała być zainspirowana miniatura- my, niepełnosprytni. Jestem ciekawa, czy mimo złamania prawie wszystkich punktów regulaminu, nie próbowałyście wziąć udziału w pojedynku- należałoby wam się przynajmniej wyróżnienie! Ale z was snarrystki z krwi i kości i kocham was za to, jak i za ten fragment:
- Zwariowałeś?! Przecież ja kocham Sna...

I wszystko wkoło staje się jakby piękniejsze dzięki tej jednej drobnej aluzji smiley
I ten nóż w plecy drarrystek:
- Po co chcesz brać w tym udział? - zapytał. - Przecież mnie nienawidzisz. Ja ciebie też nienawidzę. Nie łączy nas nic poza niechęcią i wzajemnym pragnieniem upokorzenia siebie.
- No właśnie - uśmiechnął się Malfoy.

Uwielbiam tę uwagę Harry'ego.
Świetnie wyważona parodia, macie fantastyczne poczucie humoru oraz żarty- nie głupawe i na niskim poziomie, z jakim często spotykam się w parodiach, ale błyskotliwe, zabawne, a miejscami ironiczne- chyba trochę udzielił się wam cięty język Severusa, w którego usta same przecież wkładacie słowa.
A puenta to wisienka na torcie- ostatnia rzecz, której się spodziewałam, nawet pomimo tego, że (patrząc na datę mojego pierwszego komentarza) czytałam to... o Boże, 3,5 roku temu. Nigdy nie pomyślałam, by zmierzyć długość mojej przygody ze Snarry World i DI, jak ten czas płynie... smiley
Mada dnia czerwca 20 2013 00:29:46
HaHAHAHAHAHAHA!!!!
O przepraszam - odezwał się przybysz, uśmiechając się z zakłopotaniem. - Myślałem, że to toaleta.

Harry, który cały czas wycierał usta rękawem, krzywił się i spluwał na podłogę, bardzo szybko zaniechał tych czynności, kiedy zorientował się, że został nakryty.


genialne!

Rany, aż zmuszę chłopaka, żeby to przeczytał, to będzie jego pierwszy slash xP
Lexine dnia listopada 27 2017 21:41:09
Skończyłam czytać DI i chcąc się pożegnać na jakiś czas z tą stroną, zerknęłam na ,,Naszą twórczość''. Kiedy tylko zobaczyłam zakładkę ,,inne ficki'' to niemal spadłam z krzesła i pomyślałam: Jak ja mogłam tego nie zauważyć?!''. Prawie skakałam ze szczęścia. Trochę się zasmuciłam, kiedy zobaczyłam, że jest tylko jedno, w dodatku krótkie, opowiadanko. Ale w końcu stwierdziłam, że lepsze to, niż nic :D
Nieźle się uśmiałam, czytając tę parodię - macie genialne poczucie humoru. Oczarował mnie zwłaszcza ten fragment:

- Zwariowałeś?! Przecież ja kocham Sna...

- Cicho! Nie wspominaj o nim, bo nas wywalą z konkursu!


Nie przepadam za Drarry, ale dla was zrobiłam wyjątek i było warto :D Jak się teraz nad tym zastanawiam to w Waszym wykonaniu przeczytałabym każde ff niezależnie od parringu. Nawet bym się poświęciła i przeczytała Sevmione (chyba jeden z gorszych parringów, Snape jest tylko i wyłącznie Harry'ego, poza tym już nawet nie o to chodzi... Severus nie pasuje mi po prostu do związku z kobietą - koniec, kropka).
Napisałam wcześniej dłuższy komentarz, ale niestety tylko ja mam takie szczęście, że wtedy, kiedy akurat chciałam go dodać przerwało mi połączenie z internetem... :/
Myślałam, że pożegnam się z tą stroną na dłuższy czas, ale dosłownie przed chwilą zobaczyłam, że macie tłumaczenia jakiś fanficków. Dzięki temu zostanę na dłużej niż myślałam, co jest dla mnie wielką korzyścią, bo trudno byłoby mi opuścić tę stronę po półtorej tygodnia funkcjonowania na niej. Będę potrzebowała trochę czasu, aby ochłonąć po DI i chyba niedługo zacznę czytać IzZ (Igranie z Zemstą). Jakoś zaciekawił mnie ten tytuł, no i jest to oczywiście Snarry! Może wezmę się za to jeszcze dziś? Muszę przenieść swoją uwagę z zakończenia się najwspanialszego Snarry w moim życiu na coś innego, co by mi choć trochę tę książkę zastąpiło.
Kłaniam się autorkom tej parodii! Wielki szacunek za wenę i chęci! :) Nadal mam nadzieję, że pewnego dnia zalogują się tutaj, krzykną ,,Niespodzianka!'' i powrócą do nas z nowymi pokładami weny i energii. Wiem, że moje fantazje są nierealne, ale nadzieja umiera ostatnia, prawda?
Za bardzo rozpisałam się o DI, a za mało o tej parodii, ale co zrobić, kiedy wszystkie wydarzenia i emocje bohaterów nadal tłuką ci się po głowie?
W każdym razie parodia pierwszorzędna - nie można było przewidzieć kolejnych zdarzeń i pewnie nie tylko ja uśmiałam się niemal do łez :')
 
isa, dnd.rpg.info.plwotc, ogl

dnd, d&d
Dodaj komentarz
dungeons and dragons
 
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
 
isa, dnd.rpg.info.plwotc, ogl

dnd, d&d
Oceny
dungeons and dragons
 
Dodawanie ocen dostępne tylko dla zalogowanych Użytkowników.

Proszę się zalogować lub zarejestrować, żeby móc dodawać oceny.

Świetne! Świetne! 100% [1793 Głosów]
Bardzo dobre Bardzo dobre 100% [1793 Głosów]
Dobre Dobre 100% [1793 Głosów]
Przeciętne Przeciętne 100% [1793 Głosów]
Słabe Słabe 100% [1793 Głosów]
 
isa, dnd.rpg.info.plwotc, ogl

dnd, d&d
Logowanie
dungeons and dragons
 
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
 
isa, dnd.rpg.info.plwotc, ogl

dnd, d&d
Gdzie można nas znaleźć/Where you can find us
dungeons and dragons
 
WATTPAD
ARCHIVE OF OUR OWN
YOUTUBE
GOODREADS
FACEBOOK
TUMBLR
INSTAGRAM
TWITTER
 
isa, dnd.rpg.info.plwotc, ogl

dnd, d&d
Ważne
dungeons and dragons
 
If you're from another country and you've registered, send us an e-mail with your login, so we can activate your account: ariel_lindt@wp.pl

Nie wyrażamy zgody na kopiowanie i umieszczanie naszych ficków i tłumaczeń w innych miejscach!

Ariel & Gobuss
 
isa, dnd.rpg.info.plwotc, ogl

dnd, d&d
Shoutbox
dungeons and dragons
 
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.

arielgobuss
10/02/2024 23:16
Cieszymy się, że podoba Ci się seria. Dzisiaj wrzuciłyśmy kolejną część :-)
mansonalia
09/02/2024 19:51
Właśnie przeczytałam waszą mini serię i o mój Boże ta scena ze sprawdzianem tak bardzo przypominała rozdział z DI, ale zszokowało mnie to że mistrz go wziął w pełnej klasie uczniów to było coś nowego.
arielgobuss
01/02/2024 22:31
Mamy nadzieję, że cieszycie się z nowej serii "Mistrz i chłopiec". Musimy przyznać, że niektóre sceny z tej serii mogły wylądować w DI :-)
arielgobuss
01/02/2024 22:00
Jeśli chodzi o DI po polsku to chcemy żeby było tylko na naszej stronie. Wszystkie ukradzione wersje udostępnione na Wattpadzie bez naszej wiedzy zostały już usunięte.
arielgobuss
01/02/2024 21:54
Wszystko co planowałyśmy udostępnić jest już na Wattpadzie na naszym koncie.
SquishakSquishy
01/02/2024 02:08
Można udostępnić na wattpada?
arielgobuss
04/01/2024 15:15
Postanowiłyśmy dokończyć tłumaczenie DI na angielski. I mamy teraz dużą przyjemność z powrotu do świata DI i porównywania go z naszym nowym światem z książki :-)
arielgobuss
04/01/2024 15:10
Witamy w Nowym Roku! Ile to już lat minęło? Dzięki, że tu wracacie i dalej obdarzacie miłością DI :-)
starcatcher
23/11/2023 20:58
Przeczytałam znowu. Po takim czasie. Dzięki
mansonalia
18/10/2023 21:35
@Selfish ja tak samo, czas na ponowne przeczytanie tego dziełasmiley
Selfish
02/08/2023 23:06
Co roku czytam całość od początku... Znowu nadszedł ten czas
rocketlover
31/07/2023 03:55
Any Snarry lovers still here?
Estera Sultan
02/10/2021 18:42
Dziękujemy wam bardzo, z powrotem można wszystko czytać
arielgobuss
21/09/2021 15:40
Witamy, mamy świetną wiadomość. Po wielu trudach udało nam się odzyskać hasło i do jutra wszystko będzie z powrotem działało smiley
mansonalia
21/09/2021 15:18
Nie można przeczytać DI, bo strona zmienila hosting i nie skopiowali jej do końca. Możliwe że już w ogóle nie będzie mozna tutaj przeczytać DI ani innych opowiadań.
Napoleon
17/09/2021 15:57
Nie można wejść na DI ani przeczytać. smiley( Proszę zróbcie coś z tym
JesusSlippers
17/09/2021 15:35
Witam czemu nie można przeczytać już DI?
arielgobuss
18/08/2021 10:24
Może trafiły do spamu albo gdzieś indziej i je przeoczyłyśmy? Można pisać na ariel_lindt@wp.pl albo ariellindt@gmail.com
Napoleon
21/07/2021 20:37
Ale może skrzynka jest zapełniona lub coś podobnego i nie dostałyście emaili.
Napoleon
21/07/2021 20:34
Dobrze, a na jaki email powinno się wysłać wiadomość? Wcześniej ja oraz koleżanka pisałyśmy na ariel_lindt@wp.pl
 
isa, dnd.rpg.info.plwotc, ogl

Copyright © 2006