| Nasza twórczość/Our stuff | | | | | | | |
| Nasze Teledyski/Our Videos | | | | | | | |
| Użytkowników Online | | | Gości Online: 1
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 7,438
Najnowszy Użytkownik: Minnime
|
| | | | |
| Our Desiderium Intimum Videos | | | | | | | |
|
| THE LIGHT ENTHRALLED BY THE DARKNESS | | | | | | | |
| TLEBTD - Przeklęty | | | THE LIGHT ENTHRALLED BY THE DARKNESS PO POLSKU
3 księgi, 66 rozdziałów, 1600 stron, M/M mroczny romans, fantastyka, różnica wieku, dominacja, dyskryminacja rasowa, szkoła, angst, mistrz/uczeń, zazdrość, obsesja, zaborczość, slow burn, enemies to lovers
KSIĘGA 2 - PRZEKLĘTY
W tym świecie... nie istniały zasady, które kierowały tym drugim światem, na zewnątrz. Nie istniały granice, których nie powinno się przekraczać. Wszystko było zatarte, rozmyte w ciemności. I Darren błądził w nim po omacku, podążając za tym zapachem, głosem, spojrzeniem, nie wiedząc, dokąd go to zaprowadzi, ale instynktownie pragnąc się tego dowiedzieć. Nawet jeśli wywoływało w nim to... coraz głębsze, coraz silniejsze przerażenie.
Każde spojrzenie Varisa... na posiłkach, korytarzach, lekcjach, szlabanach... każde pojedyncze spojrzenie stawało się dla niego coraz gorszą torturą. Każda chwila, w której mężczyzna podchodził do niego i stawał tak blisko, że Darren niemal czuł na sobie muśnięcia jego czarnej peleryny i jej intensywny aromat, kiedy pochylał się nad nim, wlewając w niego swój płynny głos i swoje mroczne spojrzenie. Kiedy robił takie rzeczy... kiedy wyciągał po niego ręce, zdejmując mu kaptur albo okrycie, albo zaciskał palce na jego ciele, na ramieniu, na brodzie, policzku... jakby to było coś naturalnego... Kiedy nie pozwalał mu odejść i wciąż tylko na niego patrzył, błądził wzrokiem po jego twarzy i ciele i robił to coraz śmielej, coraz częściej, coraz natarczywiej... Kiedy mówił mu, co ma robić, gdzie ma iść, jak się ubrać, kiedy odrabiać lekcje, gdzie to robić i jak długo... Kiedy zarządzał jego czasem wolnym, przetrzymując go w swojej klasie jeszcze długo po lekcjach nawet jeśli Darren nie zrobił absolutnie nic, aby zasłużyć na szlaban... Kiedy smagał go swoimi okrutnymi słowami podczas lekcji, a potem, kiedy byli już sami, mówił te wszystkie dziwne rzeczy, których Darren nie rozumiał...
To wszystko sprawiało, że Darren czuł się coraz bardziej otumaniony i omotany, nie potrafił skupić się ani na lekcjach ani na tym, co mówił do niego Joel. Wciąż błądził w swoich myślach, próbując to wszystko pojąć i znaleźć drogę na zewnątrz, z powrotem ku wolności, ale to było takie trudne... Jakby znalazł się w jakiejś klatce, która zaciskała się coraz bardziej wokół jego trzepocących skrzydeł, próbując mu je zmiażdżyć i nie pozwolić mu odfrunąć.
TUTAJ MOŻECIE PRZECZYTAĆ KILKA ROZDZIAŁÓW Z TEGO TOMU W CAŁOŚCI:
Rozdział 4 - "W Deszczu"
*
Rozdział 13 - "Jego spojrzenie"
Rozdział 14 - "Kokon"
KSIĄŻKA DOSTĘPNA JEST W CAŁOŚCI NA AMAZONIE TUTAJ
Od autorów Ariel i Gobuss:
Bohaterowie i świat naszej książki są oparci w dużej mierze na DI, ale jednocześnie są od nich różni, a ich relacja rozwija się powoli - nacisk jest położony bardziej na nawarstwiające się napięcie, rosnącą obsesję i zbudowanie backgroundu, którego w DI - z racji, iż był to fanfick i świat był już zbudowany wcześniej - nie musiałyśmy robić.
Darren Hayden - należy do kasty Czarnych Mongreli - najniższej kasty sług i niewolników; jest również Przeklętym - odmieńcem noszącym w sobie śmiertelną klątwę uniemożliwiającą mu dotknięcie jakiejkolwiek istoty ludzkiej. Z powodu swojego pochodzenia oraz wychowania jest zamkniętym w sobie samotnikiem, nie lubi ludzi i nie rozumie ich zachowań. Trzyma się na uboczu i bardzo niewiele wie o świecie oraz o sprawach, które dla zwykłych ludzi są oczywiste.
Sethus Varis - Opiekun Gildii Skrytobójców oraz Mistrz Trucizn w prestiżowej szkole kształcącej Skrytobójców, Wojowników, Łuczników i Zwiadowców. Niebezpieczny Skrytobójca o sercu ciemniejszym niż jego przeszłość i jeden z najbardziej bezwzględnych oprawców. Jest dużo bardziej mroczną, bardziej przerażającą postacią niż Snape. Nie ma żadnych granic, żadnych skrupułów, robi takie rzeczy, których Snape NIGDY by nie zrobił.
Między tą dwójką nie może powstać nic poza nienawiścią, nadużyciem władzy i ciągłą walką. Jednak niektóre rzeczy mogą wyrosnąć nawet na najbardziej niesprzyjającym kamienistym podłożu, jeśli ich korzenie sięgają wystarczająco głęboko, aby wchłonąć życiodajną moc z ciemności pod spodem, a ich liście sięgają wystarczająco wysoko, aby móc nasiąknąć światłem.
Wymaga to czasu, nie jest to proces, który zajmie jedną noc, jednak jego rezultatem może być jeden z największych i najpiękniejszych cudów, jakie kiedykolwiek się wydarzyły.
Miałyśmy prawdziwe pole do popisu i na długie miesiące mogłyśmy zanurzyć się w szkole Mortuus, w palącej nienawiści bohaterów względem siebie, w rosnącej z czasem, powoli rozwijającej się fascynacji, a jeszcze później... niebezpiecznej obsesji - czego niestety nie mogłyśmy zrobić w DI. W naszej książce relacja bohaterów przybiera nieco inny obrót i nawet nie miałyśmy pojęcia jak bardzo nam tego brakowało.
Darren i Varis stali się dla nas tak bliscy, że niemal czujemy ich oddechy na twarzy. Znamy ich na pamięć - każde ich zachowanie, spojrzenie, potyczkę, każde ich pełne napięcia spotkanie - są w naszych sercach i umysłach. Śmiałyśmy się i płakałyśmy z nimi przy scenach, które rozbijały nas na małe kawałeczki; przy scenach, które sprawiały, że chodziłyśmy niemal po ścianach, gdyż napięcie było tak olbrzymie, że nie potrafiłyśmy swobodnie napisać tych scen. I musiałyśmy robić długie przerwy, by odetchnąć chociaż na chwilę. Nigdy nie spodziewałyśmy się, że po DI będziemy odczuwać jeszcze tak gwałtowne emocje i że bohaterowie staną się dla nas całym światem; że stworzymy bohaterów, których pokochamy i którym oddamy nasze serca.
To była bardzo długa, ale jednocześnie najwspanialsza podróż. Pełna emocji, śmiechu i wzruszeń. Czasami wyboista i trudna, najeżona różnymi przeszkodami. Ale udało nam się ją pokonać i dotrzeć do celu. W końcu wydałyśmy trzy pierwsze tomy - 66 Rozdziałów, 1600 stron - to dużo, ale miałyśmy bardzo dużo pasji i pomysłów do stworzonego przez nas świata i postaci, które powołałyśmy do życia - a których nie mogłyśmy zamieścić w DI.
Prawda jest taka, że nasza książka stała się dla nas częścią naszego życia. Towarzyszy nam już od dziewięciu lat. Niemal od zakończenia DI ruszyły prace nad tą historią. Wtedy jeszcze bardzo początkowe, z czasem jednak rozrosły się do chorobliwych rozmiarów. Od dziewięciu lat żyjemy w jej murach, w świecie Helion i w szkole Mortuus. W świecie Przeklętego i Mistrza Trucizn. W świecie Mistrza Varisa i Darrena. Towarzyszyła nam w szczęśliwych i bardzo trudnych momentach naszego życia. Zawsze czekała cierpliwie aż do niej wrócimy i będziemy w końcu gotowe, by wydobyć ją na światło dzienne. I odczuwamy ogromną radość, że w końcu udało nam się to zrobić.
Bardzo chciałybyśmy w przyszłości wydać naszą książkę również po polsku i mamy nadzieję, że przyjemnie Wam się czytało te dziesięć rozdziałów, które udostępniłyśmy dla Was.
Ariel & Gobuss
|
| | | | |
| Dodaj komentarz | | | Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
| | | | |
|
| Logowanie | | |
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
| | | | |
| Gdzie można nas znaleźć/Where you can find us | | | | | | | |
| Ważne | | |
If you're from another country and you've registered, send us an e-mail with your login, so we can activate your account: ariel_lindt@wp.pl
Nie wyrażamy zgody na kopiowanie i umieszczanie naszych ficków i tłumaczeń w innych miejscach!
Ariel & Gobuss |
| | | | |
| Shoutbox | | | Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
| | | | |
|